Gorący weekend
Hej!
Weekend minął nam niezwykle gorąco i intensywnie. Bardzo dużo czasu spędziliśmy z rodziną na świeżym powietrzu.
W porywach ulewy i burzy byliśmy nawet na chwilę na windsurfingu, żeby potrenować! Ja oczywiście z Pieskiem w roli wiernego kibica ;-)
Mieliśmy też czas na zbiory truskawek i najlepsze koktajle letnie na świecie!
A na koniec weekendu zostałam mile zaskoczona pięknym prezentem naturalnych kosmetyków - mydełko to polska marka The Sercret Soap Store, a żel pod prysznic to również polski produkt, Stara Mydlarnia. Oba obłędnie pachnące, a ich działanie przetestuję już wkrótce na wakacyjnym wyjeździe.
Pozdrowienia!! :)
Olka
Komentarze
Prześlij komentarz