Pierniczymy... pepparkakor!

Hej!

W związku z moim adwentowym postanowieniem, że przez okres Adwentu nie będę jeść słodyczy, oprócz tych domowej roboty(!), naszło mnie dziś na robienie pierników.

Najlepszy przepis jaki miałam do tej pory okazję wypróbować, to przepis na szwedzkie pierniczki śniadaniowe pieczone na Święto Świętej Łucji (Sankta Lucia). I właśnie według tego przepisu dziś tworzę gwiazdkowe pierniki. 

Część z nich zjemy jeszcze w czasie Adwentu, część będzie przeznaczona do powieszenia na choinkę, a część zapakuję w pudełko, żeby wytrzymały do Wigilii.

Hmm.. Czyżby z pierwszym śniegiem rozpoczęły się u mnie w domu przygotowania przedświąteczne...? :)




Poniżej podaję Wam przepis na przepyszne pierniki - polecam!

PEPPARKAKOR

Składniki na kilka blaszek:
150 g melasy lub syropu klonowego
110 g masła
100 g cukru trzcinowego
375 g mąki
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki mielonego imbiru
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 mielonych goździków (ja w całości dodałam do podgrzewanej masy a po rozpuszczeniu wszystkiego wyjęłam je łyżeczką, aby tylko zostawiły swój aromat)
1/4 łyżeczki soli
1 duże jajko
2 łyżeczki przyprawy do pierników

I co dalej?

1. Do garnuszka wlewamy melasę/syrop klonowy, wsypujemy cukier i dodajemy masło. Podgrzewamy na małym ogniu, aż masło i cukier całkowicie się rozpuszczą. Zestawiamy z ognia i odstawiamy do ostygnięcia.

2. Do dużej miski wsypujemy: mąkę, sól, proszek do pieczenia i wszystkie przyprawy. Wbijamy jajko i wlewamy ostudzoną masę. Zagniatamy przy pomocy miksera, a następnie rękami. Formujemy kulę, owijamy folią i wstawiamy do lodówki na 2 godziny.

3. Odrywamy niewielkie kawałki ciasta, rozwałkowujemy cienko na posypanym mąką blacie. Wycinamy foremkami wzory (ja akurat miałam różnej wielkości gwiazdki) i układamy na blaszce wyłożonej papierem. Pierniczki pieczemy około 10 minut w piekarniku nagrzanym do 175 stopni. 




Życzę wszystkiego pysznego na czas przygotowań świątecznych :)

Olka

Komentarze

Popularne posty