Domowe SPA dla stóp

Dziś pogoda za oknem nie rozpieszcza, dlatego ja postanowiłam się trochę rozpieścić sama. Spośród pielęgnacyjnych przyjemności mój wybór padł dzisiaj na domowe SPA dla stóp :)

Oto krok po kroku jak je wykonuję:

1. Najpierw na sucho usuwam martwy naskórek przy pomocy genialnego pilnika do stóp Rossmannowej marki Fusswhol. 

2. Następnie moczę stopy w cieplutkiej i przyjemnej kąpieli wodnej z dodatkiem soli oraz jakiegoś nawilżającego płynu.

3. Po około 20-30 minutach usuwam dodatkowo martwy naskórek przy pomocy peelingu, a na koniec suche stopy nawilżam porządnie kremem intensywnie nawilżającym, Tym razem testuję próbkę Nacomi, którą dostałam w hebe.

4. Grube skarpetki, ciepła herbatka i dobra książka - i tak mogę zostać już do późnego wieczora :-)

Pozdrawiam

Olka